Moje przygody z żeglarstwem i nie tylko

O Mnie

wasylNazywam się Krzysztof Wasilewski, dla przyjaciół po prostu Wasyl. Moja przygoda z żeglarstwem zaczęła się dosyć późno, bo dopiero na studiach. Co prawda, już wcześniej ciągnęło mnie do wody i były jakieś próby pływania na figielku. Ale na jakieś poważniejsze pływanie nie pozwalały finanse. A zaczęło się to w 2009 roku, dzięki koledze, który namówił mnie na pierwszy poważniejszy rejs po Mazurach. I od tamtego momentu pokochałem żeglarstwo. Dzięki podjętej nowej pracy w 2010 roku odbyłem swój pierwszy rejs po Zatoce Gdańskiej, a w 2011 roku zrobiłem kurs na żeglarza. Jeszcze w tym samym roku uczestniczyłem w dwóch rejsach mazurskich. Gdzie w jednym byłem załogantem, a w drugim sam prowadziłem rejs. Również w 2011 roku odbyłem kilka rejsów po Zatoce Gdańskiej. Co sprawiło chęć wypłynięcia na szersze wody. I tak w 2012 roku odbyłem dwa rejsy morskie, pierwszy na Gotlandię, a drugi na Bornholm. A w wakacje zrobiłem patent sternika jachtowego. W 2013 roku udało mi się zorganizować swój pierwszy rejs po morzu. Gdzie dalej życie poniesie i na jakie wody, tego nie wiem.

Dodaj komentarz