(Opis powstał na podstawie cumowania w porcie dnia 2014.06.06)
Garpahamnen jest dość dużym portem, w którym mieszczą się jednostki rybackie, wojskowe, prywatne jachty żaglowe i motorowe, oraz łódź ratownicza. Płynąc do portu należy zachować szczególną uwagę, bo blisko toru wodnego wyznaczonego poprzez pławy i boje, znajdują się wysepki i podwodne skały. Na końcu toru wodnego do portu prowadzi nas nabieżnik.
Pomimo wielkości portu nie ma tu dużo miejsca dla gości. Jeśli mamy zanurzenie większe niż 1,5 metra staramy się nie zbliżać zbytnio do początku falochronu, ponieważ jest tam dość płytko i tylko jednostki o stosunkowo niskim zanurzeniu mogą spokojnie tam przycumować. Dla gości są przygotowane boje, które są połączone linami z falochronem. Dlatego trzeba uważać przy cumowaniu aby taka lina nie wkręciła się w śrubę. Przy miejscach postojowych znajdziemy prąd, aby podładować akumulatory i wodę, aby zatankować zbiorniki. Kosz na śmieci znajduje się na początku falochronu. Niestety nie udało się znaleźć miejsca gdzie dokonuje się opłat oraz jakiej wielkości są. Informację odnośnie sanitariatów i kod otrzymaliśmy od pracownika, który budował domki dla turystów. Sanitariaty znajdują się dość daleko, bo po drugiej stronie portu (5). Wejście jak wcześniej wspomniałem jest na kod, który po za sezonem nie jest łatwo uzyskać.
Pod prysznicem znajduje się automat do ciepłej wody lecz pomimo wrzucenia monety ciepła woda i tak nie poleciała. Albo automat był zepsuty, albo przed sezonem ciepła woda jest zakręcona.